Polacy
nazywają pierwsze trzy dni maja Majówką, kiedy to obchodzimy Święto Pracy (1 maja), Dzień Flagi
(2 maja) oraz Święto Konstytucji (3 maja). Te dni są dniami narodowymi w
Polsce, 1 i 3 maja ludzie nie idą do pracy. Jeśli okazuje się, że te trzy dni
są związane bezpośrednio z weekendem, niektórzy ludzie biorą dzień wolny 2
maja, tworząc w ten sposób dla siebie 5-dniowe mini-wakacje.
W
Gminie Nowosolna Majówka ma dodatkowe znaczenie jako nazwa uroczystości dla
społeczności lokalnej. Impreza ta odbywa się co roku w ostatnią niedzielę maja.
W
tym roku odbyła się czternasta edycja tej imprezy, pierwsza uroczystości odbyła
się w 2000 roku. Tak więc to zdarzenie stało się tradycją dla społeczności
lokalnej.
Wydarzenie
to organizowane jest przez Gminno Parkowe Centrum Kultury i Ekologii przy
wsparciu lokalnej administracji, a także dzięki kilku sponsorom. Przygotowania
do tego wydarzenia rozpoczynają się na
długo przed nim, ale najbardziej intensywne stają się w ostatnim tygodniu.
Cieszę się, że mogłem pomóc w tych przygotowaniach, nawet jeśli mój wkład w to
wydarzenie nie był zbyt duży.
W
głównej sali centrum zorganizowane były miejsca dla różnych organizacji, które
chciały się promować. W ten sposób zorganizowaliśmy miejsce do promowania
wolontariatu, a także kultury rumuńskiej, w ramach projektu.
W
tym czasie rozmawiałem z ludźmi, będąc wspomaganym przez mojego mentora w tym
projekcie, który pomagał mi przezwyciężyć wszelkie bariery. Dlatego chcę
podziękować jemu i każdemu stąd za pomoc.
Serwowałem
również wszystkim pralliny zrobione przeze mnie (z niewielką pomocą innych)
przypominające mi o okresie spędzonym w Rumunii. Nazwa ciasteczek to kakaowe
śnieżynki (bulgăraşi de cacao), które są bardzo znane wśród Rumunów. Smak
rumuńskich ciasteczek był tylko wprowadzeniem w kulturę rumuńską.
Jak
powiedziałem stoisko wolontariatu nie było jedynym w sali, były tam też obecne
osoby, które prowadzą zajęcia w GPCKiE, w celu promowania swoich dzieł
wykonanych za pomocą rożnych technik, tak jak malowanie, decoupage i lepienie z
gliny. Byli obecni też niektórzy pracownicy PKWŁ i strażnicy grający w
interaktywne gry z dziećmi. Była również firma, która promowała przyszłość
energii odnawialnej przez panele
słoneczne.
Dzień
rozpoczął się od zawodów rowerowych, w których brała udział duża liczba
uczestników. Poza tym, były jeszcze inne zawody, takie jak bieg żołnierski lub
pentaque (sport , którym rzuca się metalowymi kulami, zwycięzcą jest ten, kto
rzuci kule jak najbliżej małej drewnianej kuli).
Byłem
pod wrażeniem strojów ludowych zespołów śpiewaczych, które były obecne w czasie
tego wydarzenia. Wyglądało na to, że publiczności spodobały się ich tradycyjne
pieśni, a także fakt, że żyją wykonywanymi utworami - czyniąc je magicznymi.
Na
scenie był również zespół FUEGO, grupa z
GPCKiE, większość członków tej grupy tańczy również ze mną. Niestety pojawiły
się problemy z dźwiękiem i nie mogli pokazać swoich prawdziwych walorów
wokalnych.
A
czy byłaby możliwa taka uroczystość bez
wspaniałego jedzenia? Wszyscy jedliśmy pyszny bigos (kapusta z mięsem z
dziczyzny), który wydawał się być gotowany bardzo ostrożnie. Z tej okazji
zjadłem po raz pierwszy mięso z dzika.
Impreza
zakończyła się blisko północy, ludzie obecni tutaj chcieli ją kontynuować, ale
niestety wszystkie przyjęcia mają swój kres.
Pod
koniec tego dnia wszyscy byli zmęczeni, ale my mieliśmy satysfakcję, że
wszystko się udało; uśmiech tych, którzy byli obecni na imprezie był najlepszy
dowodem na to i najlepszą nagrodą dla nas. To był kolejny dzień, w którym byłem
szczęśliwym wolontariuszem.
|